piątek, 10 lutego 2012

Torby po zakupach




Ciekawy temat poruszył ostatnio Michał Zaczyński (bardzo fajny gość-ktoś:), notabene). Papierowe torby luksusowych marek, chociaz niekoniecznie tych z najwyższej półki. Zdarza się, że torebka, którą otrzymujemy przy zakupie jest małym dziełem sztuki, jest śliczna, pieknie wykonana. Ja trzymam takie w szafie a w nich różne dziwne rzeczy typu wstążki, nici, a nawet narzędzia, które powinny być w garażu. Nie widze w tym nic złego, chybą, że ktoś chodzi z takimi torebkami na zakupy:)))Nie śmiac się! Sama widziałam, jak w rossmanie Pani z torebką papierową od Diora robiła zakupy, nadmienie, iz była pusta:)Chociaz to zdecydowanie mniejszy niż 'modne' paradowanie z kubkiem kawy lub herbaty po ulicy.......doprawdy przykry widok.;)
Artykuł Michała: http://michalzaczynski.wordpress.com/2012/02/04/torebka-po-torebce/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz